Brrr...zimno,wietrznie,
w walce z chorobą...
Kochani za oknem zimno, wietrznie, nieprzyjemnie...
Mam nadzieję ,że ta zima powoli będzie już nas opuszczać i wreszcie zawita do nas ta upragniona wiosna 💗🌼🌻🌺🌷🌸🌹💗
Siedząc w domu,zmagając się z chorobą i ciut lepszym samopoczuciem postanowiłam ponadrabiać trochę zaległości.Mam niedokończone recenzje,książki własne ,książki wygrane i trochę tej pisaninki się nazbierało.Zabieram się więc do pracy a tak na przybliżenie wiosennej aury załączam widok z parapetu ku pokrzepieniu ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz