sobota, 16 listopada 2019

Mitologia - wysłużona "Pani"

    Pierwszy post poszedł ,a więc pora na kolejny.Tym razem recenzja a może raczej wspomnienie o nieśmiertelnym tytule z lat szkolnych ,na który się natknęłam a w sumie nie powinno się go chyba recenzować i poddawać jakimkolwiek opiniom.
  Jest to "Mitologia" Jana Parandowskiego.
Książka wpadła mi w ręce już ostatnio podczas porządków w dziecięcej biblioteczce,pośród pozycji słownikowych i encyklopedycznych.Wtedy naszło mnie na kolejne przeczytanie tego tytułu.Opowiedziałam swoim małolatom jak kiedyś fascynował mnie w szkole świat starożytnej Grecji i mitologii.One niezbyt zainteresowane,raczej traktują przyjmowanie tej wiedzy jako obowiązek a ja zapragnęłam wrócić choć na chwilę do czasów szkoły....
  Miałam wrażenie ,że czytanie jej kojarzy mi się z czymś odległym i mistycznym....
To coś,co choć na chwilę pozwoliło mi wrócić w beztroskie lata szkoły....
 I wiecie co?Nadal moja fascynacja mitologią i bogami istnieje 😁!!!Uwielbiam ich!!!!

P.S. A wy macie jakieś takie książki ,do których moglibyście wracać po latach?Coś co sprawia,że przenosicie się w lata swojej młodości, szkoły?Wracacie do jakiś lektur czy tytułów?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz