Mariusz Ziomecki

  "Pójdź na sąd boży" 

 Autor:Mariusz Ziomecki

 Tytuł:"Pójdź na sąd boży"

 Wydawnictwo:Wydawnictwo Akurat

 Liczba stron:416

 Data wydania:26 października 2016

 Źródło:Egzemplarz recenzencki

 Ocena:4/5

 

Thriller/Kryminał/Sensacja

 "Pójdź na sąd boży" to druga częśc cyklu o przygodach podinspektora Romana Medyny i jego rodziny.Po traumatycznych przygodach z pierwszej części mają oni nadzieję,że wreszcie w ich życiu nastanie błogi spokój i poukładane życie wśród natury.Nic jednak bardziej mylnego.Dawne życie policyjne,sprawy z przeszłości i kłopoty z rodziną nie przemijają tak łatwo.

 Po ciężkim postrzale Medyna wrócił już do pełni sił.Basia,jego żona,nie do końca jednak potrafi wszystko zapomnieć.Jest niespokojna i tak naprawdę nie umie zaufać na nowo mężowi.Czuje,że ten może ją zdradzać i doskonale zdaje sobie sprawę,że jej małżeństwo jest na skraju przepaści.Chce o nie walczyć ,ale sama nie jest pewna czy to się uda.

 Dodatkowym problemem "hotelarzy" jest to,że brakuje im gości w ich pensjonacie.Hotel prosperuje marnie i nie ma z niego zbyt wielkiego zarobku.Wydatki natomiast ciągle rosną i stale jest coś do zrobienia.

 Jakby rodzinie Medyny było mało problemów,pojawia się nagle wyrodni brat - Wicio.Jak zwykle popadł on w tarapaty i,naraził się niebezpiecznym ludziom.W ten sposób nie tylko siebie,ale też rodzinę Romana Medyny, naraził na olbrzymie niebezpieczeństwo.

 Kolejnym problemem staje się też,nowe zlecenie,które detektyw Medyna dostaje od człowieka leżącego na "łożu śmierci".

 I tak oto znów cała rodzina musi zmagać się z mnóstwem problemów i bać się o własne życie.

 Kontynuacja losów Medyny znów jest wielowątkowa.Dużo się dzieję.Akcja wartka goni akcję,przeplata się z wieloma historiami.Czasami jest to męczące od nadmiaru informacji i zwrotów akcji.

 Poza tym jeśli ktoś czytał już pierwszą część ta również przypadnie mu do gustu.